Przyszłość
Kobieta do mężczyzny:
- Znamy się już kilka lat, może porozmawiamy o naszej przyszłości?
- Myślę, że sztuczna inteligencja zyska na znaczeniu i upowszechnią się wycieczki w kosmos...
Kobieta do mężczyzny:
- Znamy się już kilka lat, może porozmawiamy o naszej przyszłości?
- Myślę, że sztuczna inteligencja zyska na znaczeniu i upowszechnią się wycieczki w kosmos...
Dwaj kumple w barze
- Franek coś ty taki struty?
- a nic, oglądałem z żoną porno i nagle teściowa otworzyła drzwi
- Franek to nic takiego, przecież przyłapała was tylko na oglądaniu
- k*rwa, ona te drzwi w tym filmie otworzyła
Osioł i ogier żyli w jednej stajni. Ogier jeździł na zawody i zdobywał trofea. Osioł leżał, obijał się i skubał siano. Za każdym razem, gdy ogier wracał z nowym pucharem, pytał osła:
- A ty co robiłeś?
- A nic, leżałem, trochę drzemki, skubnąłem siano i tak zleciało.
W końcu jednak przechwałki ogiera zdenerwowały osła. Pod nieobecność towarzysza pojechał do zoo, zrobił zdjęcie zebrze i powiesił na ścianie.
Ogier wrócił, a jakże, z pucharem i już ma pytać co osioł porabiał, ale patrzy na zdjęcie przybite do ściany. Zmarszczył się i pyta:
- Ty, osioł, a co to za fota? Nie widziałem jej wcześniej.
Osioł udaje, że nie wie, o co chodzi.
- To? Aaaaa, to! Nic tam, stare dzieje, jak grałem kiedyś w Juventusie.
– Jakie jest twoje największe marzenie?
– Schudnąć.
– To czemu nie chudniesz?
– A jak żyć bez marzeń? No jak???
Przychodzi kobieta do aptekarza.
- Poproszę trutkę. – mówi.
- A na co?
- Chcę otruć męża!
- Dlaczego?
- Bo mnie zdradza.
- Nawet jeśli panią zdradza, to nie mogę pozwolić, żeby go pani otruła!
Wtedy kobieta pokazuje zdjęcie męża kochającego się z żoną aptekarza. Aptekarz patrzy zaskoczony i mówi:
- Nie wiedziałem, że ma pani receptę.
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego, czy kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa...tam, jeden pies.
Rozmawia dwóch kolegów.
- Wiesz, kim jest ta kobieta z którą ostatnio się spotykasz?
- Powiedziała, że jest psycholożką.
- Z takimi tatuażami i kolczykami na twarzy i ciele? Źle ją zrozumiałeś. Powiedziała, że jest psycho loszką.
Zebranie zarządu firmy. Prezes zaczyna temat mówiąc:
- Myślę, że powinniśmy przestać testować nasz produkt na zwierzętach.
- Dlaczego? – dziwi się doświadczony pracownik. - Wiele firm tak robi.
Prezes popatrzył na niego i rzekł:
- Zgadza się, ale my produkujemy młotki.
Rozmawia dwóch emerytów:
- Podobno rząd będzie rozdawał nam trzynastki. – rzekł pierwszy.
- Ja nie chcę.
- Dlaczego?
- Bo nie jestem pedofilem.
Przy spowiedzi:
- Proszę księdza, zgrzeszyłam.
- Wiem. Obserwuję cię na Facebooku.
Na komisariat policji wbiega facet i od razu krzyczy do posterunkowego:
- Chcę do aresztu! Rzuciłem w żonę siekierą!
- Nie żyje?
- Niestety, nie trafiłem i ona zaraz tu będzie!!!
Rozmowa telefoniczna dwóch kolegów stolarzy:
- Cześć, co robisz?
- Krzesło dla teściowej.
- A dużo ci jeszcze zostało do zrobienia? Może na flaszkę wpadniesz?
- Ok. Nie ma problemu. Podłączę tylko kabelki i jestem.